Strop
Strop już jest, dwie gruchy przyjechały i zalały! W miedzy czasie jak strop schnie, panowie wylewają taras i schodki przed wejściem.
Strop już jest, dwie gruchy przyjechały i zalały! W miedzy czasie jak strop schnie, panowie wylewają taras i schodki przed wejściem.
Długo oczekiwana wiosna w końcu przyszła. Niemal wszystkie Iskierki ruszyły, nasza też. Po roztapiającym się śniegu zostały kałuże i błoto. Prace iskierkowe trwają już od tygodnia, ale nie było czasu na dokonanie wpisu, więc dziś nadrabiam.
Balkon poszerzyliśmy, bo chcemy zrobić przy drzwiach balkonowych okno; rezygnujemy z okien dachowych, zostanie tylko to w łazience. Schody na górę już przygotowywane do wylania, a w poniedziałek przyjadą gruchy zalać nam strop.
(Zaczynamy już rozmawiać jakie drzewka sobie posadzimy :) , choć jeszcze dużo czasu
musi upłynąć )
Wczoraj podjechaliśmy na działeczkę zobaczyć jak tonie w śniegu, ale pewnie w przyszłym tygodniu już prace ruszą pełną parą. Zamówiliśmy już dekarza. Jak bedzie już dach to na upartego grilla można wiosną zrobić :))